"O bo Kraków to nie dziewczę płoche skore do swawoli. Kraków, aby poznać trochę trzeba zjeść z nim beczkę soli. Kraków to nie młodzik lada, w senatorach on zasiada i dekorum lubi bardzo". Tak o Mieście Królów pisał onegdaj Tadeusz Boy-Żeleński. A czy ciekawi jesteście Państwo jakie wspomnienia z pobytu w dawnej stolicy państwa polskiego pozostały w pamięci Bolesława Prusa? Otóż pisarz zatrzymał się w hotelu nieopodal Rynku Głównego i wszystko byłoby w sumie dobrze "gdyby jakiś wariat całą noc co godzina nie grał na trąbce..." Zaciekawiłam Państwa? mam nadzieję że tak! Te i wiele innych ciekawostek mam państwu do przekazania podczas wspólnego spaceru uliczkami, zaułkami, zakamarkami Krakowa. Wycieczka ze mną po najpiękniejszym mieście Polski, dawnej stolicy państwa, mieście królów i Wielkich Polaków to prawdziwa intelektualna uczta. To lekcja historii w plenerze. To wspaniały sposób spędzenia wolnego czasu. Więc jeżeli wybieracie się Państwo do Krakowa, czy to z rodziną na weekend, czy może chcecie zorganizować swoim klientom czas wolny, pokazać kawałek naszego kraju, naszej bogatej historii, nie zrobicie tego lepiej nigdzie indziej jak w Krakowie. A zwiedzanie miasta artystów, dające gwarancję pełnego wykorzystania poświęconego czasu, będzie w pełni udane tylko z licencjonowanym przewodnikiem! Mam na imię Aneta i posiadam uprawnienia do oprowadzania turystów po Krakowie, tak grupy zorganizowane, jak turystów indywidualnych. Oprowadzam również w języku rosyjskim, jako że z wykształcenia jestem filologiem rosyjskim. Jeśli zatem jesteście Państwo ciekawi kolejnych anegdot, facecyjek, związanych z naszym pięknym miastem - zapraszam na wspólny spacer.