Gdy przejaśnia się i mamy ochotę coś z sobą zrobić pierwszym odruchem jest by zjeść śniadanie i wyjść na słońce. Taki spacer zawsze dostarcza nam energii i dobrego samopoczucia. Aby jednak osiągnąć wyższy poziom zadowolenia dobrze obrać sobie jakiś cel takiego spaceru. Naszym dzisiejszym celem spaceru będzie szkoła języków obcych, w której uczymy się języka angielskiego. Ktoś powie ale która szkoła przecież w Krakowie jest tyle szkół językowych. No tak pobawmy się zatem w zgadywankę ciepło zimno. Czy ta szkoła językowa mieści się w pobliżu krakowskich błoni. Niestety pudło. Ta szkoła nie mieści się nawet w okolicy Cichego Kącika skąd krakowianie często wyruszają na spacer wokół błoni.No to może ten kurs angielskiego odbywa się w szkole na krakowskim rynku. No cóż i tym razem nie nie jest to miejsce. Choć krakowski rynek słynie z pięknych zabytków i ogromnej fantastycznej przestrzeni to tutaj naszą znajomość języka angielskiego możemy rozwijać rozmawiając po angielsku z turystami, którzy przyjechali do Krakowa.Dobrze zatem ostatni wybór. Czy Ta sławetna szkoła angielskiego to Bell Kraków, który pewnie znajduje się w pobliżu ul. Karmelickiej. Wow doskonały kierunek poszukiwań. No tak przecież ona jest na ul. Piotra Michałowskiego 4.Gratuluje to właśnie ta szkoła do której wybieram się spacerkiem w ten piękny słoneczny dzień. Zapisałem się bowiem tydzień temu na angielski kurs językowy i chce by nauka angielskiego w moim życiu stała się po prostu faktem, do czego też zachęcam i Ciebie drogi internauto:)