Mało znam kobiet, które nie interesują się modą. Sporo moich koleżanek czy to realnych czy poznanych w internecie, przyznaje się otwarcie do inspirowania się trendami w modzie i wykorzystywania ich w budowaniu własnego stylu. Blog o modzie - to zjawisko, które rozkwitło około 3-4 lata temu. Trend, jak zwykle przybył do nas falą z krajów tzw. zachodnich, ale w Polsce od razu przypadł do gustu kobietom w różnym wieku. Zaczęły powstawać blogi modowe, inaczej zwane "szafiarskimi", jak przysłowiowe grzyby po deszczu, blogi głównie studentek, ale i nastolatek (14-16 lat), jak również kobiet w przedziale wiekowym 40-50. Blog modowy stał się także jedną z form komunikacji ze światem i przedstawiania zarówno swoich inspiracji, jak i własnych outfitów kobiet w ciąży. Z lektury modowych blogów wynika, iż dziewczyny nie tylko lubią zestawiać gotowe elementy garderoby ze soba z różnych kolekcji, ale bardzo często mają zdolności rękodzielnicze. TZW. DIY - czyli twórczość własnoręczna często wręcz dominuje na blogach. Dziewczyny wycinają np. z koronkowych bluzek serce i wszywają je z tyłu dresowej bluzy, z różnych na pozór niepotrzebnych, nadających się tylko do śmieci przedmiotów (elementów spinek, guziczków czy sznurków) wykonują przepiękne, stylowe bransolety czy pierścionki. Twórczość na blogach modowych jest naprawde nieprzeciętna.