Dodano: 14 03 2013
Wyświetleń: 518
O gibkiej sylwetce śni każdy z nas, gdzie największym kłopotem jej osiągnięcia jest tłuszcz, który składuje się pod skórką. W momencie, kiedy nie dozorujemy swojej wagi i wyglądu docieramy do stanu, jaki rychlej czy później umieszcza nas pod ścianą tzw. przymusowego wypalania tłuszczu. Choć magazynowanie tkanki tłuszczowej zachodzi czasem podstępnie i początkowo bez echa, jej wypalanie nasuwa dużego samozaparcia. Jednym z najpewniejszych trybów są symetryczne ćwiczenia pozbawiające kalorii. Nasz układ potrafi idealnie odpowiadać na wielgachny wysiłek fizyczny, gdzie przede wszystkim powiększamy tym samym konwersję materii i nie koncesjonujemy do odraczania się dodatkowych warstw tkanki tłuszczowej. Im sporzej damy z siebie, tym więcej zyskamy, dlatego wprowadzenie w swój menu posiłków cienkich czyli tak zwana Dieta 1000 kalorii mniej pożywnych i nie przetworzonych to dalszy krok do zwycięstwa pod tytułem -kocia sylwetka. Pamiętajmy, iż na początku możemy mieć chwile odpuszczenia, a zachłanne kaloryczne kąski będą nęcić nas nieustająco, dlatego dyscyplina w stosunku samego siebie jest bardzo relewantna.
Komentarze:
Wpis nie został jeszcze skomentowany!
Dodaj swój komentarz »